dogoniony; bez sil
chcialem uciec od tego wszystkiego ale moj swiat dogonil mnie i znowu zdeptal
mowilem ze jedyne czego chce to byc szczesliwym.......... myslalem ze "tylko" tyle chce ale okazalo sie ze to "az" tyle....... juz nie wierze..... juz nie chce byc szczesliwym, teraz juz tylko chce zeby inni nie byli nieszczesliwi przeze mnie, nie chce juz wiecej lez, smutku i zlosci z mojego powodu. mam dosyc. jedyne czego chce to wziac mojego nikon, wsiasc do auta (ktore na domiar "szczescia" znowu sie sypie) i pojechac sobie........ gdziekolwiek.
Dodaj komentarz