• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

cichy-no-war

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

madry czlowiek powiedzial (odc. 38)

Tym razem oryginalnie a nawet bardzo bo bedzie ..... wiersz. oczywiscie nie moj. dzisiaj zupelnie przypdkowo go znalazlem w jednym z serwisow o irlandii i bardzo mi sie spodobal. tak bardzo ze postanowilem sie nim podzielic z ogolem blogowego spoleczenstwa.

 

William Butler Yeats *
"Innisfree, wyspa na jeziorze"

Wstanę i pójdę, pójdę,
gdzie wyspa Innisfree,
I będzie tam lepianka z gliny
i z witek wierzb,
Fasoli dziewięć rzędów, i ul;
i każdy z dni
Brzęczenie pszczół wypełni aż po zmierzch.

I będę sam, i będzie spokój -
bo on jak miód
Sączy się z chmur poranku na łąki,
gdzie dzwoni świerszcz;
A noc to migot gwiazd, a dzień
to biały żar wód,
A zmrok - jaskółczy puch, królicza sierść.

Wstanę i pójdę, pójdę,
bo słyszę dzień i noc
Plusk fal o brzeg jeziora,
puls mojej własnej krwi,
I nad szarością ulic wciąż
woła mnie ten głos
I chce, bym szedł, bym szedł do Innisfree.

 

Chyba to byl najodpowiedniejszy moment mojego zycia na odnalezienie tego wiersza. .... odejsc, gdzies daleko, z dala od wszystkich trosk i zmartwien i.... zyc, poprostu zyc, byc soba w swoim prywatnym raju. chyba nie tylko ja o tym marze. decyzje podjete, rodzina mnie poparla, moze za 20 miesiecy mi sie uda chociaz czesciowo spelnic to marzenie. 20 miesiecy..... przeciez to brzmi jak wiecznosc i zapewne wszystko sie zmieni ale lubie miec jakis cel, tam gdzies daleko w przyszlosci do ktorego moge dazyc i ktory sprawia ze mam na co czekac, w co wierzyc i o co walczyc.

BTW: piosenka na dzis: Czeslaw Niemen - Dziwny jest ten swiat (z oczywistych wzgledow [*] [*] [*]   )

* William Butler Yeats (1865 - 1939)
Irlandzki poeta i prozaik, twórca narodowego odrodzenia celtyckiego. Swoje wiersze, baśnie i eseje opierał na ludowych podaniach i legendach, będąc w średnim wieku nauczył się perfekcyjnie języka gaelickiego. W 1922 roku otrzymał nagrodę Nobla.

19 stycznia 2004   Komentarze (5)
PuszekzUSA
21 stycznia 2004 o 20:13
dzieki za odpowiedz :* ale ja mysle ze jestes madry i tez glonc bo nie lubisz USA....papa....puch :*
unsafe (dawniej:kamciarka)
20 stycznia 2004 o 23:50
jej.. jak mnie tu u Ciebie dawno nie bylo:-) Pozdrawiam;)
błękitna glina
20 stycznia 2004 o 15:26
wiersz + muzyka z American beauty = mniam
InnaM
19 stycznia 2004 o 17:07
No tak, nie tylko Ty marzysz o prywatnym raju i po prostu życiu. W dzisiejszych czasach wydaje się, że taki raj jest nieosiągalny...
PuszekzUSA
19 stycznia 2004 o 01:34
CZESC CICHY :*....bedziesz druhna....;)...robilam ten wiersz w szkole pare miesciacy temu, tak mysle ze jest piekny...a na co ty czekasz 20 miesiacy, co??????? No ale cichy jak masz wsparcie rodzinny, to jest wazne to wiec dobrze bedzie i te 20 miescicy szybko mina......zycze ci wiele dobrego...i potrzebuje twoj adres bo niewiem do kogo paczke mam poslac ;)......PaPa....Buzka.....Puszek Puchowy :* dla ciebie......a ty umiesz po angieslku tak na marginesie? I czemu jestes taki madry?....:)

Dodaj komentarz

Cichy_no_war | Blogi