• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

cichy-no-war

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

noc

Adnotacja do notki poprzedniej: jeden telefon zepsul humor........ inny go znakomicie naprawil. 3 i pol godziny przegadane jednego dnia przez tele to zdecydowanie moj rekord :)

ale zaczyna mnie troche martwic ze wlasciwie w domu w ogole nie przebywam. a jak juz jestem to tak jak dzis: albo spie, albo gadam przez tele, ewentualnie siedze przed kompem. ciagle w biegu, ciagle gdzies, ciagle cos. ale z drugiej strony to dobrze bo dzieki temu nie mam tez czasu zeby za duzo myslec o tym co narobilem ze swoim zyciem.

a tak w ogole to ZAPRASZAM wszystkich do Wroclawia na tegoroczne Juwenalia (6-7 maja)....... bedzie naprawde super, chociaz ja mam w tym ledwie niewielka cegielke, ale jednak cos tam :) w kazdym razie zapraszam.

no a po spotkaniu organizatorow juwenaliow dalem sie wyciagnac na impreze. kurcze, kiedys rzecz nie do pomyslenia zebym imprezowal w czasie postu ale teraz w natloku kolejnych bezsensownych decyzji episkopatu jakos odszedlem od tej zasady. kolejne rysy na mojej religijnosci, ktora de facto i tak jest w stanie bardzo zlym (delikatnie mowiac).

3 przyjaciol ze studenckiej lawy poszlo na impreze........ tylko jeden z nich wyszedl z "niczym"...... no coz.... nazwe to sobie wiernoscia idealom i marzeniom (i piekne w tym zdaniu bedzie to ze kazda z czytajacych je osob zrozumie je inaczej :p )....... tak, zdecydowanie ladnie to brzmi, a czy jest zgodne z prawda?.......... no pewnie tak bo przeciez cichy nigdy nikogo nie oszukuje........ nawet samego siebie......... podobno.

a po jakiejs godzinie czy dwoch zorientowalem sie ze cos mi nie pasuje w tej imprezie, niby wszystko jak zawsze a jednak cos bylo nie tak.......... pierwsza raz bylem w tym lokalu bez K........ widac tak mialo byc.

piosenka na dzis: obywatel g.c. - "tak tak"....... za tekst ktory w kazdym slowie pasuje do mnie:

"w końcu powiem ci co myślę,
tak prosto w twarz
kiedy cię widzę
to się wstydzę
że ciągle nosi ciebie świat

i wiedz że
że teraz znam
znam każdą odpowiedź
no powiedz cos

na wszystko
na wszystko
mam odpowiedź ostrą
i nie uciekniesz teraz mi

zakrywasz twarz przed ciosem
robisz milion głupich min
poczekaj poczekaj no
już ja cię urządzę,
powtarzasz to
to wszystko co robię
już mam cię dość
tych oczu pustych
poczekaj zaraz zbiję lustro - tak tak

tak tak - tam w lustrze
to niestety ja
tak tak - ten saaaaam
tak tak - tam w lustrze
to niestety ja
tak tak - ten saaaaam

dopiero teraz
gdy nie słyszy nikt
(bądź spokojny - w domu jesteś sam)
do wanny wlałeś ciepłą wodę
i ogłaszasz w lustrze
że chcesz zmienić świat

ja wiem że trochę się starasz
lecz powiedz mi ile przed
lustrem spędziłeś dni

tak tak - tam w lustrze
to niestety ja
tak tak - ten saaaaam
tak tak - tam w lustrze
to niestety ja
tak tak - ten saaaaam

już nawet ja
ja ci nie wierzę
uspokój się
schowaj ten język
no dobrze - wiem
że się starałeś
uspokój się
wczoraj nie spałeś

tak tak - tam w lustrze
to niestety ja
tak tak - ten saaaaam
tak tak - tam w lustrze
to niestety ja
tak tak - ten saaaaam

tak tak tak tak tak tak"

27 marca 2004   Komentarze (8)
PuszekzUSA
29 marca 2004 o 04:41
a jaki telefon ci naprawil....a zepsul humor :(......pa pa pooh ?....
PuszekzUSA
29 marca 2004 o 04:38
no to ja moze stane w kolejce :> hi hi hi ale tu nagle ciasno ;) ale to dobrze...KONTI! czesc :)....musze to sobie sciagnac jak to jest caly cichy :P......hi hi hi ale co do notki, no wiesz cichy, a co masz innego w domu robic, czemu dla ciebie relaks i spanie to strata czasu, bez tego byc nie zyl preciez, jak bedziesz tak myslal to czlowieku naprawde bedziesz mial chandre cale zycie, bo robenia czegos pozytecznego to nie polega na wygrywaniu nobla, a co dla ciebie jest pozyteczne, co takiego, moze twoj idea pozytecznosci sa za wysokie, no wlasnie zawsze gdzies biegasz i zawsze cos robisz, wiec wiesz jestes popularny masz duzo znajomych....naprawde robisz wiele dobrego i musze ciebie do tego przekonac jakas ile ty przezyles a ja nie, zwiedzasz swiat a ja siedze w domu z nosem w ksziaze....moze pobijemy ten rekord cichy, co ty na to ;)......wiesz niewiem jak to ujac w slowo co chce tobie przekazac...niewiem czemu sie tak czujesz jak tak nie jest.....:( i podoba mi sie to zdjecie na blogasku cmokas dla ciebie :
gwiazdka_z_nieba
28 marca 2004 o 00:03
uuu 3h to fakt duzo nawet jak na mnie :)
Kumcia
27 marca 2004 o 16:00
posluchaj Eldo "Chodz ze mna" i "list z Ziemi"!! wiem,ze to hh..ale posluchaj!!zwroc uwage na tekst!!:)Pozdrawiam!
cichy -> Skamieniała14
27 marca 2004 o 14:46
wstawac rano? ja sie o 5.30 polozylem spac :)
kontestator
27 marca 2004 o 13:31
Ciechowski to w ogóle miał tendencje do doskonałego oddawania stanu duchowego człowieka \"na zakręcie\". Do mnie też ten tekst pasuje...
Skamieniała14
27 marca 2004 o 09:09
masz bardzo fajna notke i nie tylko ja nie wiem jak ci sie chcialo tak rano wstawac zapraszam do mnie papapa
skalar
27 marca 2004 o 06:14
Ten tekst jest super :D.Zapraszam na mojego bloga...

Dodaj komentarz

Cichy_no_war | Blogi