• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

cichy-no-war

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

notka dobe opozniona

Byl wieczor, jeden z tych, kiedy w powietrzu czuje sie juz nadchodzaca wiosne ale zima ostatnimi tchnieniami swojej egzystencji probuje jeszcze o sobie przypomniec. Jechal wolno, waska, ciemna uliczka, majac w glowie jedynie mglisty obraz mapy, ktora zostala w domu. Przebijal sie przez ciemnosc, az dotarl na miejsce. Wchodzil niepewnie po niewielkich schodach obawiajac sie tego co zastanie. Zbyt wiele razy ostatnio sie zawiodl. Otworzyly sie przed nim drzwi i... znowu zaczal wierzyc w ten narod, w ta mlodziez i w to ze sa na tym swiecie ludzie, ktorzy potrafia patrzec dalej niz tylko na czubek wlasnego nosa. To bylo spotkanie amnesty international. sala byla pelna. czul sie staro. moze dlatego ze ze swoja broda, ktora zakonczyla zywot w kilkanascie godzin pozniej wygladal naprawde jakby zblizal sie do czterdziestki, choc tak naprawde wszyscy byli w jego wieku. Usiadl z przodu, choc nigdy tego nie robi i rozejrzal sie. Pewna osoba zapytala go ostatnio dlaczego ma byc dumna z tego ze jest Polka. Dlugo szukal odpowiedzi, ktora przekonalaby jego samego, bo urodzil sie z patriotyzmem we krwi i do czasu gdy zadala mu to pytanie nigdy sie nad tym nie zastanawial. Teraz szukal czegos co byloby dla niego tym, czym dla Gabriela Garcii Marqeuza jest zapach guawy, czyms za czym teskni sie bedac daleko od ojczyzny. Teraz wystarczylo ze sie rozejrzal i juz wiedzial co to jest. Odnalazl swoja "guawe" w oczach kazdego z tych ludzi, bo moze i gmachy gdzie indziej wzniesiono bardziej strzeliste, moze gdzie indziej sa piekniejsze krajobrazy, moze gdzie indziej historia byla bardziej laskawa..... ale nigdzie nie ma takich ludzi jak w jego malej ojczyznie.... ludzi, przy ktorych odzyskuje sie wiare w to, ze swiat moze jednak nie byc tylko okrutnym i bezdusznym dowcipem kosmosu.

Piosenka na ten weekend: Timur Mutsurayev - "Vosstan, muslin"

<notka dedykowana wszystkim tym, dla ktorych Grozny i Gudermes to cos wiecej niz tylko nic nieznaczace nazwy na mapie dalekiego kraju>

14 marca 2004   Komentarze (2)
PuszekzUSA
15 marca 2004 o 05:00
ja jestem bardzo dumna ze jestem polka :) a w hiszpani niewiem tak dobrze co sie dzieje och cichy musisz mi powiedziec plis ;( bo czuje sie jak matol...och cichy ja juz chce ta piosenke i sobie sciagam :) buzka nunia bo mozemy nie gawedzic sobie pare ladnych dni bede tesknic zawsze tak mile sobie gadamy :) pozdrawiam ciebie serdecznie i trzymaj sie cieplutko i milych, kolorowych snow! PaPa....Ania....big cmokas dla ciebie :*
Mr.Fluke
14 marca 2004 o 10:35
NIe czytalem notki ale mam male pytanko skad pomysl na xywe cichy??moze od nazwiska?? wbij na bloga i mnie powiadom jakbys mogl oczywiscie:P www.blogi.pl/blog.php?blog=Mr.Fluke

Dodaj komentarz

Cichy_no_war | Blogi