referendum, czyli madry czlowiek powiedzial (cz.28), cichy-no-war

"Ufalem w legendarna niemal inteligencje i historyczne poczucie odpowiedzialnosci Polakow... swiadomych bez watpienia, ze w ich reku spoczywa los nie tylko wlasnej ojczyzny, ale rowniez calej ludzkosci. Zawsze istnialo jednak ryzyko, ze wydarzenia przerosna swoich bohaterow, i chyba cos takiego wlasnie sie stalo."

Takie slowa napisal w grudniu 1981 roku czlowiek, ktorego niesamowicie cenie za jego inteligencje, trafnosc spostrzezen i przede wszystkim za geniusz literacki, czyli Gabriel Garcia Marquez. Mam tylko nadzieje ze za kilka lat, gdy spojrzymy na wyniki wczorajszego referendum nie stwierdzimy, ze te slowa Marqueza rownie dobrze pasuja do roku 1981 jak i do roku 2003. Oby moje obawy sie nie potwierdzily. Naprawde chcialbym zeby Ci wszyscy euroentuzjasci, slepo i bezkrytycznie zapatrzeni w unie mieli racje. przekonamy sie za kilka lat. narazie jestem pelen obaw. (tylko sie na mnie nie rzućcie zarzucajac mi, ze jestestem przeciwko unii.... jestem poprostu realista, a wiec niestety naleze do gatunku ginacego w tym kraju)

cichy_no_war

10 czerwca 2003 o 23:29

no i wlasnie wdalas sie w dyskusje, ktora ja ucinam bo i tak nie zrozumialas ani slowa z tego co napisalem i... nie przypuszczam zebys byla w stanie kiedykolwiek zrozumiec.

Szkotka

10 czerwca 2003 o 20:03

1 - nie dyskutowalismy nigdy na ten temat, 2 - kto powiedzila ze ja sie chce wdawac w dyskusje z Toba? 3 - nie znasz mnie wiec nie mow ze jestem slepo i bezkrytycznie zapatrzona w unie bo jestem na tak, 4 - wiem ze czechy nie sa w uni ale chodzi mi o sama reklame Pragi juz nie mowiac o tym jaka ona bedzie jesli czechy wejda do uni! 5 - w polityce nie ma 'moze' ale w moje mowie jest!

cichy_no_war -> szkotka

10 czerwca 2003 o 11:33

czy my juz kiedys nie dyskotowalismy na jakis temat? w kazdym razie nie mam zamiaru wdawac sie z Toba w dyskusje. nie znasz mnie wiec nie mow ze nie jestem realista. i nie wiem czy wiesz, ale praga jak i cale czechy nie sa jeszcze w unii wiec argument zebysmy weszli do unii bo bedzie tak fajnie jak w czechach jest troche chybiony. i to ciagle "moze", w polityce nie ma pojecia "moze".

kasiczka

10 czerwca 2003 o 10:44

...

10 czerwca 2003 o 01:53

cichy nie jestes realista! a ja nie jestem slepo zapatrzona w unie tylko wiem ze jesli wejdziemy to moze wszystko sie jakos ulozy, moze zamiast do Pragi turysci beda chcieli jechac do Krakowa, moze zmienia sie zarobki w polsce, zeby za srednia pensje ludzie mogli normalnie zyc, moze w koncu ludzie nie beda chcieli uciekac z polski na zarobek do innych krajow bo beda wiedziec ze czeka ich spokonja przyszlosc tutaj, spogladajac na czechy - prage, ile kasy wnosi turystyka? moze krakow z krakowem tez tak kiedy bedzie. choc i tak unia teraz gowno zmieni bo zeby zmienic ten kraj to potrzeba zeby ludzie zmienili swoj tok myslenia a do tego potrzeba lat a raczej wiekow!

kobietaslodkogorzka

10 czerwca 2003 o 00:53

Obiecanki cacanki... a ja mam to już gdzieś, jak powiedział mi dzisiaj znajomy cyt. "mogę Ci coś doradzić? spierdalaj z Polski!!!!!!!!!!!!!!!!!! " A ile się dzisiaj naśmiałam czekając 3 godziny!!!!!!! w poczekalni u lekarza (mam nadzieję, że służba zdrowia się zmieni hi hi)... jeden pan nawet zasnął, jak zaczął chrapać (była godz. ok. 16-tej) to dusiłam się śmiechem po cichu, żeby nie zbudzić, szczęście że z krzesła nie spadłam. I te teksty... "no ale jesteśmy w Unii, będzie lepiej" wypowiadane z powagą !!! (niestety nie ironią) przez współtowarzyszy niedoli oczekiwania na wizytę, wolałam nie komentować:)

zmieniona...

10 czerwca 2003 o 00:14

do podzialu dodalabym jeszcze:5.na tak ale nie na obecnych zasadach..-takich jest sporo.mysle ze nawet Ci wielcy entuzjasci sie boja..bo wiadomo ze bajkowo od razu to nie bedzie..

kamciarka

09 czerwca 2003 o 23:37

Jak ja tutaj dawno nie bylam..nowa grafika.. no pieknie:). Co do Unii..ja poprostu nie mam zdania.. jednoznacznej odpowiedzi

kłapouszek

09 czerwca 2003 o 23:14

jest kilka rodzajów ludzi /jeśli podzielić ich wg stosunku do UE/ 1. stanowczo na TAK 2. stanowczo na NIE 3. pełni obaw 4. niezdecydowani... nie rozumiem tego podziału, czy jus nic nie może być jasne od A do Z?

cichy-no-war

Strony

referendum, czyli madry czlowiek powiedzial...

Dodaj komentarz