• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

cichy-no-war

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

smierc

Juz wczoraj bylo cos nie tak, byl tak dziwnie niespokojny. nie wiem. nie bylo mnie przy tym. dzis wszystko bylo normalnie, moze byl troche ospaly ale przy dzisiejszej pogodzie wszyscy bylismy. a teraz? teraz juz go nie ma. juz nie bedzie tak radosnie macil wody w swoim akwarium. mial niespelna 9 miesiecy, jeszcze przynajmniej 3 byly przed nim.... tak mowili....... mylili sie. byl jednym z ostatnich prezentow od kogos kto byl calym swiatem.... zanim ten swiat sie zawalil. systematycznie znikaly zdjecia ale on tam caly czas byl jako swoista ikona tamtych czasow. czesto gdy na niego patrzylem przypominaly mi sie dobre dni...... a raczej to co mi sie nimi wydawalo. teraz juz go nie bedzie. akwarium stoi puste i mimo ze to byla tylko "zwykla" mala rybka jednak czegos brakuje, jest tak dziwnie cicho i spokojnie. cos odeszlo i nie chodzi tylko o to jedno zywe stworzenie. jego widok gdy tak sobie spokojnie plywal zawsze mnie uspokajal teraz gdy patrze w tamta strone widze tylko dowod tego ze wszystko przemija.

ot banalna notka o banalnym wydarzeniu, ktore rozgrywa sie kazdego dnia w milionach przypadkow a nazywa sie smiercia.

btw: moj swiat przytlacza mnie coraz bardziej.

[*]

16 maja 2004   Komentarze (6)
Magrat
17 maja 2004 o 22:42
Zgadzam się z przedmówczyniami - to nie jakaśtam rybka, a żywe stworzonko, do którego byłeś przywiązany, prezent od bliskiej bardzo niegdyś osoby. Moja koleżanka też miała taką rybkę, też była prezentem, kiedy niedawno odeszła (rybka oczywiście), naprawdę to przeżyła, ku własnemu zdziwieniu, nie sądziła że można się tak do \"zwykłej ryby\" przywiązać. A jednak można... Świat dziś bardziej nieprzyjazny, jutro może być lepszy - pozdrawiam
slonecznik
16 maja 2004 o 11:18
Każda Śmierć zostawia pustkę [*]. Ostatnio i mnie przytłacza mój świat, wspomnienia wpędzają w ślepą uliczkę. Tylko jak go poukładać na nowo...Pozdrawiam, 3maj się ciepło.
łatwopalna
16 maja 2004 o 11:10
codziennie wali się czyjś świat
BarBara
16 maja 2004 o 07:58
to normalka ze po śmierci kogos bliskiego tak sie czujesz, po jakims czasie powinno to przejsc choc w sercu zostanie miejsce tego kogos kogo juz nie ma...
PuszekzUSA
16 maja 2004 o 03:54
to nie jest banalne wrecz przeciwnie! Moja, taka naprawde moja pierwsza rybka w MOIM pokuju byla od babci z Kielc...bo pozniej zmarla bo doktorzy jej dalej cos zlego...nie o to chodzi...ale mnie ta rybka tak cieszyla no normalnie potrafilam siedziec kolo akwarium i patrysz sie godzinami i sie cieszyc...jak zmarla..nie zdechla...zmarla to kawalek mnie, moja pierwsza rybka, przezent od zmarlej babci :-( to jest tragedia w swoim sensie...naprawde wspolczuje tobie za strate kawalek twojeo zycia :-( moze kiedyc zagosci nowa rybka, choc to nie bedzie to samo...a czemu swiat ciebie przytlacza :-(....Pozdrawiam i zycze samych dobrych snow....polozylam sie i jakos spac nie moge......Pa Pa Puszek :* :* :*
naamah
16 maja 2004 o 02:51
:(

Dodaj komentarz

Cichy_no_war | Blogi