znikajace dni
.... Gdzie sie podzial piatek? przed sekunda byl czwartek a teraz juz jest sobota.
Co sie dzieje. jak to mozliwe ze znikanal jeden dzien i to w dodatku dzien, ktorego ani nie przespalem, ani nie przepilem.
Dobrze, ze choc jedna dobra wiadomosc zostala mi po tym dniu w pamieci....... ale nie powiem zeby nie zapeszac, narazie tylko jednej osobie sie wygadalem...... co jak na mnie i tak jest duzym sukcesem :)
Pozdrawiam wszystkich, ktorym zycie ucieka tak szybko, ze nie sa nawet w stanie zobaczyc, w ktora strone.
Dodaj komentarz