zycie w pigulce
Czy mozna przezyc prawie dwa lata w jeden dzien? Po dzisiejszym dniu mam wrazenie ze tak, chociaz w sumie mam mieszane uczyc. ale to wlasciwie tak samo jak po tych dwoch latach. Kizia zaczyna sie lamac, znowu nie chce sie rozstawac, a ja zaczynam miec watpliwosci, ale narazie twardo trzymam sie swojej decyzji bo nie widze zadnej szansy na zmiany a dalszego trwania w zwiazku przynoszacym czesto wiecej cierpienia niz szczescia nie wyobrazam sobie.
Z innej beczki: zawsze uwazalem sie za osobe, ktora potrafi cieszyc sie z malych rzeczy, ale ostatnio odczuwam to mocniej niz kiedykolwiek. Chociaz moze to dziwne ze czlowiek w dzisiejszym swiecie potrafi sie cieszyc z ladnego zachodu slonca, chmur ukladajacych sie na niebie w jakis fajny wzor, czy widoku zasniezonej drogi. Fotografia jest czyms niesamowitym, bo uczy patrzec i cieszyc sie wlasnie z takich prostych rzeczy. Polecam kazdemu.
Dodaj komentarz