madry czlowiek powiedzial (cz.19 - na wesolo)...
tak jak juz wielokrotnie wspominalem mam boskiego wykladowce z historii wspolczesnej polski i juz od dluzszego czasu myslalem o tym zeby zaczac zapisywac jego "zlote" mysli i dzielic sie nimi z Wami i oto ponizej pierwsza czesc tej serii, czyli maly wycinek dzisiejszego wykladu. a poza tym to w sumie dzisiaj nic szczegolnego sie nie dzialo bo wlasciwie caly dzien spedzilem na uczelni a tam poza historia atrakcji brak :) (no moze pewna atrakcja sa kolezanki w skapych strojach kompielowych na basenie :))) oczywiscie zartuje.... aaaaa.... Kochanie nie bij..... przeciez zartowalem :))))))))) )
Grzeniu powiedzial:
"w 1933 roku w Niemczech kanclerzem zostal populista, niejaki Adolf, za przeproszeniem H. !"
"Francuzi przed wojna zachowywali sie jak strus z glowa schowana w piasek a dupa wystawiona pod wiatr"
"po wojnie Francuzi golili glowy, oblewali smola i tarzali w piorach kobiety ktore w czasie wojny sypialy z Niemcami. A jaka jest roznica miedzy tymi kobietami, ktore czasami nawet z milosci sypialy z Niemcami a sklepikarzami, ktorzy handlowali z nimi a nie spotkaly ich za to represje. ZADNA!!! To kurwy i to kurwy!"
no to by bylo na tyle jak na pierwszy raz. dobrej nocy Wam zycze.