madry czlowiek powiedzial (odc. 20)
"Intelektualisci w Polsce sa najbardziej intelektualnymi intelektualistami na swiecie"
Gabriel Garcia Marquez napisal te slowa w 1981 roku a ja dzisiaj kieruje je w strone wszystkich maturzystow, zeby uwierzyli w siebie a przede wszystkim gratuluje tym, ktorzy dzisiaj sprawdzali wyniki pisemnych matur i na listach obok swoich nazwisk zobaczyli pozytywne oceny. ja to przezywalem rok temu i wiem jaki to stres, w tym roku wspieralem Efe a za rok bede sciskal kciuki za moja Kizie.3 lata z rzedu matury. ja chyba calkiem osiwieje :) no ale moja mam juz za soba a i Efa prawie juz jest po wszystkim. dostala dwie piatki z pisemnych wiec jest zwolniona z ustnej historii i polskiego. tak szczesliwej chyba jeszcze nigdy w zyciu jej nie widzialem. zreszta nie dziwie jej sie. poniewaz mialem nie cenzurowac bloga mimo ze Kizia o nim wie wiec napisze: jestem z niej dumny i to nawet bardzo i bardzo sie ciesze jej szczesciem. chyba nie ma w tym nic zlego skoro to moja przyjaciolka, zwlaszcza ze zrobila cos naprawde niesamowitego bo jeszcze nigdy nie spotkalem osoby ktory by wlozyla tyle pracy i wysilku w nauke jak ona przez ostatni rok. uwielbiam jak wszyscy wokol sa szczesliwi. u mnie i u Kizii wszystko wrocilo do normy, Efa juz prawie zdala mature i moze wkoncu uwierzy troche w siebie. ach, jak milo. a kilka chwil temu skonczylem ogladac "uprowadzenie agaty", duzo sie nasluchalem o tym filmie i powiem ze bylo warto spedzic te niespalna poltorej godziny przed telewizorem, bo film jest naprawde bardzo dobry i ma doskonala obsade, zabraklo mi tylko troche dalszego ciagu bo odczuwam pewien niedosyt, ze opowiadana historia skonczyla sie w momencie smierci cygana a nie zostala pociagnieta odrobine dalej. BTW: jestem przerazony iloscia bledow ortograficznych ktore ostatnio zaczalem popelniach, bede sie musial wziasc za siebie bo cos zlego sie ze mna dzieje.