• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

cichy-no-war

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
26 27 28 29 30 01 02
03 04 05 06 07 08 09
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
31 01 02 03 04 05 06

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Listopad 2008
  • Październik 2008
  • Styczeń 2008
  • Grudzień 2007
  • Listopad 2007
  • Luty 2007
  • Sierpień 2006
  • Lipiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Sierpień 2005
  • Lipiec 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004
  • Czerwiec 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004
  • Marzec 2004
  • Luty 2004
  • Styczeń 2004
  • Grudzień 2003
  • Listopad 2003
  • Październik 2003
  • Wrzesień 2003
  • Sierpień 2003
  • Lipiec 2003
  • Czerwiec 2003
  • Maj 2003
  • Kwiecień 2003
  • Marzec 2003

Archiwum 31 maja 2004


madry czlowiek powiedzial, odc. 47

Dlaczego wybaczanie ludziom na ktorych nam nie zalezy przychodzi nam o wiele latwiej niz ten sam czyn w stosunku do ludzi, ktorych obdarzylismy uczuciami wyzszymi niz obojetnosc czy nawet zwykla sympatia? nie wiem. nie mam pojecia. choc tak bardzo chcialbym znac odpowiedz na to pytanie. Moze dzieje sie tak dlatego, ze tak naprawde nie znamy w pelni ludzi na ktorych nam zalezy, zamiast ich prawdziwego obrazu tworzymy sobie w glowach na wpol wyidealizowane ich obrazy, ktore w pewnym momencie nie wytrzymuja starcia z rzeczywistoscia a nasz zawod jest w tym momencie duzo wiekszy niz gdyby to samo dotyczylo osob nam obojetnych. co mnie tak naszlo? a naszlo mnie po lekturze pewnego cytatu.......... ktorego znow nie moge znalezc. ja nie wiem gdzie ja czytam te wszystkie rzeczy ze pozniej nie moge ich znalezc :( W kazdym razie sens tych slow brzmial mniej wiecej tak: "nigdy nie jestesmy sprawiedliwi w stosunku do ludzi, ktorych kochamy".

a ta notka jest najlepszym dowodem na to ze Thomas Alva Edison mial racje mowiac: „Nie ma takiego fortelu, do którego nie odwołałby się człowiek, aby uniknąć pracy zwanej myśleniem.” i tak oto ja zamiast siedziec otoczony ksiazkami i uczyc sie na jutrzejszy egzamin.... siedze przed monitorem i robie wszystko zeby odwlec jak najbardziej ten momtny, kiedy nacisne "wylacz" i udam sie do swoich obowiazkow. a jutro i tak nikt mi nie uwierzy ze tak malo sie uczylem w momencie gdy oni wszyscy kuja juz od paru dni. a ja? ja jak zwykle licze na "dotyk Boga", na to ze znow mi sie uda, ze znow bede krolem improwizacji...... skoro w zyciu osobistym mi to nie wychodzi to przynajmniej los oddaje mi co moje na niwie edukacyjnej.

btw: tak mi sie jeszcze przypomnialo, ze gdy o troche wczesniejszej porze robilem to co teraz, czyli wszystko zeby tylko sie nie uczyc w faktach zaslyszalem taka o to informacje: "70% polskiej mlodziezy odrzuca zakaz wspolzycia seksualnego przed slubem"....... ale z was zbereznicy :P

dobranoc

3majcie jutro kciuki za mnie :)

btw2: moze jeszcze male sprostowanie bo pewna osoba moze pomyslec ze to notka o niej a tak akurat nie jest bo jej juz wszystko umiem wybaczyc i przychodzi mi to duzo latwiej niz kiedys... ale czym innym jest wybaczenie a czym innym zapominanie i swiadomosci tego ze zycie musi sie toczyc dalej swoimi torami niezaleznie od tego czy chcielibysmy aby przeszlosc wrocila czy tez nie.

31 maja 2004   Komentarze (5)
Cichy_no_war | Blogi