• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

cichy-no-war

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
31 01 02 03 04 05 06
07 08 09 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 01 02 03 04

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Listopad 2008
  • Październik 2008
  • Styczeń 2008
  • Grudzień 2007
  • Listopad 2007
  • Luty 2007
  • Sierpień 2006
  • Lipiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Sierpień 2005
  • Lipiec 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004
  • Czerwiec 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004
  • Marzec 2004
  • Luty 2004
  • Styczeń 2004
  • Grudzień 2003
  • Listopad 2003
  • Październik 2003
  • Wrzesień 2003
  • Sierpień 2003
  • Lipiec 2003
  • Czerwiec 2003
  • Maj 2003
  • Kwiecień 2003
  • Marzec 2003

Archiwum 05 listopada 2005


prawie miesiac

Prawie miesiac mnie tu nie bylo.... az strach pomyslec.... a kiedys nie moglem zyc bez bloga :)

Bede musial wrocic. Tylko to zawsze tak jest, ze obiecuje sobie "tym razem wieczorem cos napisze", a pozniej jak zaczynam analizowac to wszystko co wydarzylo sie od ostatniej notki o czym warto bylo napisac to.... stwierdzam, ze nie mam az tyle czasu na pisanie :)

To dzisiaj w skrocie najwazniejsze wydarzenia ostatniego miesiaca:
- Krakow ( hmmmmm :) )
- krytyczny stan mojego najlepszego przyjaciela (juz jest lepiej)
- krytyczny stan mojej znajomosci z Kizia (jest coraz gorzej)
- pierwsze wieksze klotnie.... a zaraz po nich pewnosc, ze to wlasnie z nia chce spedzic zycie
- spotkanie z rodzina przy okazji 1.11.
- mega jazdy w domu (juz jest lepiej... choc nie wiadomo na jak dlugo)
- zwyciestwo nie tego kandydata na prezydenta (ptasia grypa)
- wyklad dla UNESCO

Ogolnie... duzo sie dzialo przez ten miesiac.... No i co tu duzo mowic.... mimo, ze nie zawsze bylo kolorowo, mimo, ze nie zawsze los sie do mnie usmiechal to.... jest cudownie i.... jestem po prostu szczesliwy.... bardzo szczesliwy, bo nie ma nic cudowniejszego na swiecie niz przebudzic sie nad ranem, zobaczyc jej slodko spiaca twarz, przytulic sie i zasnac :)

Dobrej nocy.
Moze niebawem cos jeszcze napisze.

05 listopada 2005   Komentarze (5)
Cichy_no_war | Blogi