notka codzienna #15 i 16
A w dupe z notkami codziennymi i tym wszystkim.
Mecze sie.... Mecze sie w tym zwiazku..... chcialem byc jej facetem, a nie ojcem dla dziewczynki, ktora sama nie potrafi nic wymyslic i wyjsc z zadna inicjatywa.
ech..... klotnia... klotnia.... dobrze... dobrze.... klotnia.... klotnia...... Tak wygladal ten weekend..... Cholera.... zamiast czuc sie wypoczetym to czuje sie jak po zderzeniu z walcem.... Nie tak mialo byc.... a jutro kolo, na ktore jeszcze w zasadzie nic nie umiem.
Jestem zly..... wiec lepiej nie komentujcie tej notki ;)
Nie tak mialo byc.
dobrej nocy.... chcialbym byc teraz na pewnym zizkovskim wzgorzu w Pradze.