notka codzienna #57
Ech... kultura w narodzie wymiera.... ale tym razem rozsmieszyl mnie ten brak elementarnej kultury... oczywiscie chodzi mi o komentarze do wczorajszej notki... a konkretnie o ten jeden specjalny: "jestes najbardziej pojebanym czlowiekiem na ziemi..." .... Drogi tchorzliwy anonimie bojacy sie podpisac..... Zgadzam sie z Toba.... Nie znam nikogo bardziej "pojebanego" niz ja sam.... i mowie to z pelna swiadomoscia... wiec po co piszesz mi cos co juz wiem i jeszcze boisz sie do wlasnych slow przyznac?
To tyle tytulem odpowiedzi na ten zabawny wczorajszy komentarz.... Jak widac grono tych co mnie "kochaja" rosnie w zastraszajacym tempie :)
btw: haslo z wczorajszej notki... bylo w cudzyslowie, bo to byl cytat.... ale chyba nikt z was nie wpadl na to, ze to nie moje slowa.... Choc akurat wczoraj mialem ochote sie pod nimi w pewien sposob podpisac.
A co bylo dzisiaj? Dzisiaj byl po prostu dobry dzien... dokladnie taki... jak kiedys wygladaly wszystkie.... I moze jeszcze kiedys beda.
Dobrej nocy.... ide odsypiac :)
btw: a tak w ogole to chcialem dodac.... ze ciesze sie bardzo, ze podobaja Wam sie moje fotografie :) w dalszym ciagu zapraszam do ogladania.... rozsylania linka po znajomych i dopisywania sie do ksiegi gosci na mojej stronie.