notka codzienna #65
Jako, ze wszyscy lubia krotkie notki... ta taka bedzie :)
To byl piekny wieczor... ktory przypomnial mi za co ją kocham.... I chociaz popoludnie zupelnie tego nie zapowiadalo.... Wieczor i spora czesc nocy.... po prostu przegadalismy i to absolutnie o wszystkim.
Jak napisal Nietsche: "Małżeństwo jako długa rozmowa. Wstępując w związki małżeńskie należy postawić sobie pytanie: czy sądzisz, że będziesz mógł z tą kobietą do późnego wieku z przyjemnością prowadzić rozmowy? Wszystko inne jest w małżeństwie przejściowe, ale przeważna część obcowania przypada na rozmowę." .... W tym przypadku w 100% zgadzam sie z tym panem...... Szkoda, ze twierdzil, ze "Bog umarl", bo zgadzalbym sie z nim jeszcze czesciej :)
dobrej nocy wszystkim ludziom dobrej woli