• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

cichy-no-war

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
29 30 31 01 02 03 04
05 06 07 08 09 10 11
12 13 14 15 16 17 18
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 29 30 31 01

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Listopad 2008
  • Październik 2008
  • Styczeń 2008
  • Grudzień 2007
  • Listopad 2007
  • Luty 2007
  • Sierpień 2006
  • Lipiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Sierpień 2005
  • Lipiec 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004
  • Czerwiec 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004
  • Marzec 2004
  • Luty 2004
  • Styczeń 2004
  • Grudzień 2003
  • Listopad 2003
  • Październik 2003
  • Wrzesień 2003
  • Sierpień 2003
  • Lipiec 2003
  • Czerwiec 2003
  • Maj 2003
  • Kwiecień 2003
  • Marzec 2003

Archiwum 23 stycznia 2004


zgon umyslu

"I'm just a shadow of the man I used to be" tak kiedys spiewal f. mercury, jesli dobrze pamietam na jednym z wydanych juz po jego smierci albumow. a ja dzisiaj wlasnie tak sie czulem.jestem absolutnie wyniszczony psychicznie i emocjonalnie a nawet jeszcze tak na dobra sprawe nie jestem w polowie sesji bo tak naprawde narazie jeden powazny egzamin mialem. czuje ze trace kontrole nad soba. zawiodlem dzisiaj osobe na ktorej zaufaniu ogromnie mi zalezalo. co sie dzieje? kiedys bylem tak odporny na stres, wszyscy mnie podziwiali za ten luz z ktorym podchodzilem do zycia, chociaz tak naprawde w srodku troche sie podpalalem, ale teraz czuje ze sie.... wypalilem.

ide spac.

zly czas wybralem, to byl blad. politolog nie powinien popelniac takich bledow, zwlaszcza ja, ktory zawsze tak dobrze potrfilem planowac teraz nie potrafilem zaplanowac swojej najblizszej przyszlosci, popelnilem blad i to blad taktyczny, ktory moze zniszczyc cala moja strategie zycia na "najblizszy" okres. wszsytko toczy sie zupelnie inaczej niz to sobie wyobrazalem. TO NIE TAK MIALO BYC. ale teraz juz jest za pozno, juz nic sie nie da zmienic. trzeba zaakceptowac sytuacje taka, jaka jest i sprobowac wycisnac z niej ile sie da.

BTW: czy ja mowilem kiedys ze chce dozyc 80 lat? w tym trybie zycia to polowa z tego to juz bedzie niezly wynik.

11797 w 25 dni - przynajmniej mam jeden jasny cel.

23 stycznia 2004   Komentarze (7)
Cichy_no_war | Blogi