• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

cichy-no-war

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
31 01 02 03 04 05 06
07 08 09 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 01 02 03 04 05 06

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Listopad 2008
  • Październik 2008
  • Styczeń 2008
  • Grudzień 2007
  • Listopad 2007
  • Luty 2007
  • Sierpień 2006
  • Lipiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Sierpień 2005
  • Lipiec 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004
  • Czerwiec 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004
  • Marzec 2004
  • Luty 2004
  • Styczeń 2004
  • Grudzień 2003
  • Listopad 2003
  • Październik 2003
  • Wrzesień 2003
  • Sierpień 2003
  • Lipiec 2003
  • Czerwiec 2003
  • Maj 2003
  • Kwiecień 2003
  • Marzec 2003

Archiwum 08 lutego 2005


morze utraconych.... notek

Jednak zaginiona notka z sobotniej nocy juz nie powroci. na zawsze pozostanie gdzies w zakamarkach mojego umysly bo czas zdecydowanie zbyt szybko plynie i nie pozwala mi podelektowac sie wspomnieniami.

Pamietacie jak dwie notki temu napisalem ze chobym mial na sile ludzi zabierac to zmontuje ekipe i pojade w gory? no to wlasnie za 4 godziny wyjezdzam :) udalo sie, choc tracilem juz wiare. udalo sie znalezc ludzi, pozyczyc sprzet, zalatwic tani nocleg i transport. udalo mi sie nawet zalatwic prawie wszystkie swoje sprawy przed wyjazdem. mam nadzieje ze po powrocie stwierdze ze warto bylo poswiecic ten jeden dzien na szalone przygotowania. i to co ze jestem padniety a w zasadzie zaraz musze wstawac...... jakos to bedzie..... musi byc i w dodatku jeszcze musi byc super :)

pozdrowienia z Zielenca gdzie cichy radosnie swa twarza bedzie szlifowal snieg..... bo niestety nauka boli, a ja narty z bliska dzis widzialem drugi raz w zyciu :)

08 lutego 2005   Komentarze (2)
Cichy_no_war | Blogi