Spowiedz samotnika
Lata plyna, ale pewne rzeczy sie nie zmieniaja. Nie zmienia sie to nocne niebo. Nie zmienia sie to, ze, chocby podle, to i tak zawsze tak samo dobrze smakuje mi cygaro i cuba libre.
Chcialem zapisac to, o czym rozmawialem ze soba tej nocy, ale zbyt wiele umknelo. O jedna cuba libre za duzo. Zawsze tak wiele umyka, ale zostaje energia.... Energia samotnosci, bo chociaz wiem, ze mam wspaniala kobiete, rodzine i przyjaciol... to mam swiadomosc, ze nigdy z nikim nie bede mogl porozmawiac tak jak... z soba samym w te samotne noce. Nikt inny nie zrozumialby tego, co mysle i czuje. Nikt inny nie umialby tak sluchac ciszy i patrzec w ciemnosc... bo przeciez nie ma nikogo innego... wy nie istniejecie.... Jeszcze przez chwile.